I znów zmierzch zamruczał pod nosem
I znów zmierzch zamruczał pod nosem. Kolejny dzień dobiega końca. Choćby nie wiem jaki był piękny, jego miejsce zajmie noc.
I znów zmierzch zamruczał pod nosem. Kolejny dzień dobiega końca. Choćby nie wiem jaki był piękny, jego miejsce zajmie noc.