Obietnice niektórych ludzi
Prędzej uwierzę w UFO niż w obietnice niektórych ludzi!
Prędzej uwierzę w UFO niż w obietnice niektórych ludzi!
23.59 31 grudnia obiecałam sobie, że myślę o nim ostatni raz w tym roku…!!
Obiecuję, że jestem warta, tego byś trzymał mnie w swoich ramionach.
I proszę… Nic mi już nie obiecuj, skoro nie potrafisz dotrzymać słowa.
Więcej nie piję, przysięgam. Wypowiedziane po każdym grubym melanżu.
Zapewniać kogoś, że się go kocha, to jedno, a pogodzić się z tym, że miłość do tego kogoś wymaga wyrzeczenia się swoich marzeń, to zupełnie...
Nie można polegać na kimś, kto obiecuje, że pewne rzeczy mi zdejmie z barków, bylebym zrobiła swoje. Mamusiu, jak dobrze, że nie mam w domu...
Obietnice, nawet te niezobowiązujące, pozostają człowiekowi w pamięci.
Ileż można obiecywać sobie, że będzie dobrze, jednocześnie czując, że nadciąga najgorsze?
Obiecałeś być.