Zwal se pan konia nogami
W markecie dziecko marudzi mamie: - mamo! Chce mi się pić i jeść! Na to jegomość mądrala: - niech Pani kupi mu arbuza to się dzieciak naje i napije. A matka na to: - panie zwal se pan konia nogami to se pan i potańczysz i poruchasz!